Jeśli już opanowaliśmy podstawy angielskiego, zaczynamy swoją przygodę z gramatyką.
I tu zdania są podzielone: jedni tego nie cierpią, bo wolą na przykład rozmówki, inni- tak jak ja- świetnie się czują w gramatycznych zagadnieniach. Wydaje mi się, że kiedy zna się gramatykę, to trochę łatwiej uczyć się samego języka.
Przygoda zaczyna się najczęściej od najbardziej podstawowych czasów, a jednym z nich jest czas Present Continuous. To chyba jeden z najłatwiejszych.
Żeby go zbudować potrzebujemy operatora, czyli czasownika "to be" odmienionego przez osoby, i do tego czasownika z końcówką -ing:
Podmiot + to be + czasownik z końcówką -ing zdanie twierdzące
to be + podmiot + czasownik z końcówką -ing zdanie pytające
Podmiot + to be + not + czasownik z końcówką -ing zdanie przeczące
Dokładnie o czasie Present Continuous nie będę pisać- znajdziecie świetnie wytłumaczony czas pod linkiem.
Jedna rzecz, o której warto pamiętać, a o której czasami zapominamy, to to, że określniki czasu mogą nam bardzo pomóc, nie tylko jeśli chodzi o czas Present Continuous. Na przykład jeśli w zdaniu mamy "now" to na 99% użyjemy właśnie czasu Present Continuous :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz