Czasami coś, co nam na początku nie wychodzi, staje się później naszą pasją :)
Taka też była moja przygoda z językiem angielskim, którego już od podstawówki nie darzyłam wielkim szacunkiem :) Musiałam się go nauczyć sama, żeby poprawić raczej marne oceny, a że sprytna ze mnie bestia, robiłam to sama.
Na początku trochę z przymusu, potem już z coraz większym zaciekawieniem, a kiedy odkryłam muzykę i zaczęłam namiętnie tłumaczyć teksty, stało się to już moim hobby. Uwielbiam też gry komputerowe, na które teraz już nie bardzo mam czas, ale kiedyś grałam w nie godzinami. Kiedyś były to raczej gry anglojęzyczne, więc siła rzeczy musiałam się nauczyć języka angielskiego, żeby móc grać. Do dziś uważam, że nie ma lepszego sposobu na zachęcenie dziecka do nauki języka, jak właśnie kupienie mu gry w wersji angielskiej :)
Sprytne :)
Na moim blogu chcę się z wami dzielić tym co już umiem, ale też tą częścią gramatyki angielskiej, którą dopiero odkrywam. Bo gramatyka angielska to mój konik :) Zapraszam !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz